czwartek, 30 lipca 2015

OD MORZA STRONY


Doha - widok od strony morza na Viva Bahriya
Doha - widok od strony morza na Perłę
Jeszcze pare zdjęć z piątkowego wypadu. To pierwsze to własciwie widok jaki będzie miał Emir kiedy zamieszka w swojej nowej miejscówce. Drugie to widok na Perłę. Dużo budynków z całego założenia nie jest jeszcze ukończona - czego możecie się domyslić po dzwigach. Całosć z łódki wygląda bajkowo - choć przyszło nam do głowy, że z daleka przypomina to troszkę bloki z Orła Białego tylko kontekst diametralnie się różni. 

środa, 29 lipca 2015

PAŁAC EMIRA

Doha - Pałac Emira w budowie
Doha - Marek z pałacem Emira w tle
Doha - plaża na której nigdy nie byliśmy i trzeba to szybko zmienić
Doha - Blue Marina i "Zygzaki" w tle
W ostatnim wpisie mówiłam o nowym pałacu Emira - oczywiście, że możecie go zobaczyć! Z daleka wygląda bardziej jak stadion - nie jak dom. Z bliska zresztą też. Znajduje się na sztucznym półwyspie w kształcie pędu fasoli - przynajmniej ja mam takie skojarzenia - możecie zobaczyć to z góry na google maps. Jest to wysunięty głęboko w morze cypel, prowadzi do niego jedna droga, i praktycznie z każdej strony jest otoczony morzem. Co z tego wyniknie... Zobaczymy!
Na kolejnych zdjęciach plaża - przyznam się, że słyszałam o jej istnieniu, ale nigdy się tam nie wybralismy, a szkoda, bo przynajmniej z daleka wygląda bardzo przyjemnie. Teraz jest zbyt gorąco (przynajmniej dla nas - temperatura sięga już 45 stopni w dzień) ale będzie to dobry plan na jesień... Za plażą "włoskie" osiedle. Wiem że każdemu w Polsce wyda się mega kiczowate - w końcu to udawanie Wenecji na Półwyspie Arabskim - ale jest to chyba jedne z najprzyjemniejszych osiedli w Katarze. Za nim Perła - o której już kiedys pisałam.
Na ostatnim zdjęciu z kanapą w tle możecie zobaczyć kolejną budowe ( a później dzwigi od jeszcze kolejnych ) dosć zabawnych wież, które przypominają ułożone przez dziecko drewniane klocki.

wtorek, 28 lipca 2015

BLUE MARINA


Ku naszej radości otworzyli nowe miejsce ( albo też dopiero je odkryliśmy ) gdzie można wypożyczać sprzęt do sportów wodny. Czas się przyznać, ze od roku jeździliśmy tylko do Diplomatic Club. Pełni zapału  i radości pomknęliśmy do starej miejscowi ale nową większą łódką. Po drodze "zwiedzając" plac budowy najnowszego pałacu "młodego" Emira i zaliczając postój na mieliźnie. Entuzjazm trochę osłabł, kiedy w naszej enklawie wakeowej pojawiło się kolejne 6 łódek i skutery wodne, przez co fali było odrobinę za dużo i za wiele. Pierwszy raz był taki tłok, na dodatek na końcu przypłynęło 10 kajaków!!! Ale i tak było zacnie, nowe wyzwania. Mamy już namiary na kolejną łódkę - która jest marzeniem Marka, a ja oczywiście też nie pogardzę. Tymczasem jutro rano skoro świt do pracy więc dobranoc! Pchły na noc!

piątek, 24 lipca 2015

DIPLOMATIC CLUB ( DRON )

Doha - Diplomatic Club 
Doha - Diplomatic Club
Doha - Diplomatic Club - Ola na wake :)
Doha - Diplomatic Club - ktos płynął podwójnie
Doha - Diplomatic Club - jak dobrze się przyjrzycie znajdziecie na zdjęciu Kornela
Tym razem to nie ja jestem autorką zdjęć, tylko trochę Marek, trochę Kornel i trochę Dron. Zdjęcia są niesamowite i po prostu muszę się z Wami nimi podzielić. To wspaniałe zobaczyć coś nagle z zupełnie nowej perspektywy ( jakkolwiek banalnie to brzmi ).  Nadal nie jestem mistrzem wakeboard i zastanawiałam się już dziś czy nie przerzucić się na szydełkowanie... ale może nie zawsze trzeba być w czymyś mistrzem, żeby cieszyło. 

środa, 10 czerwca 2015

ZABAWKI Z PÓŁWYSPU ARABSKIEGO

Doha - Villagio - sklep z zabawkami
Ostatnio w centrum handlowym wyhaczyliśmy takie oto puzzle dla małych dzieci. Pamiętam, że Basia z Jackiem układali podobne jak byli mali - tylko że ze zwierzętami. A tu proszę... Instrukcja jak się modlić. W sam raz na Ramadan. A ten zaczyna się już za chwilę. Gdzieś w okolicach 18 czerwca. Może takie zabaweczki powinny być też dostępne w Polsce....

wtorek, 2 czerwca 2015

CHAMP OF THE CAMP

Kadr ze zwiastunu filmu "Champ of Camp"
Film "Champ of the Camp" był wyświetlany w zeszły piątek w MIA park. Niestety nie dotarliśmy tam czego później trochę żałowałam. Bo... jestem bardzo ciekawa. I też byłam ciekawa reakcji ludzi którzy przyszli na seans. Zwiastun mówi już dużo. Tu możecie go zobaczyć:

https://www.youtube.com/watch?v=nX0SBfmaPEY

Jest to dokument o plebiscycie na najlepszego piosenkarza Indyjskiego pośród robotników hinduskich - mieszkańców "campów" co prawda w Dubaju, a nie w Katarze, ale ich sytuacja na półwyspie jest wszędzie podobna. 

Film może wydać się zabawny ze względu na muzykę, która leży daleko poza moją wrażliwością dźwiękową, ale odnoszę wrażenie że to tylko pretekst żeby dać głos ludziom których z reguły się nie zauważa i pomija.

Jeśli będziecie mieć okazję koniecznie zobaczcie. 

czwartek, 28 maja 2015

VCUQATAR ART FOUNDATION


Doha - wystawa prac studenckich - koń którego teraz zawsze mijamy w drodze do stołówki
Doha - koncepty i prototypy deskorolek
Doha - łączenie tradycji z pop kulturą
Doha - koncepty współczesnych ubrań - jakby zastąpiły czarne kobiece Abaje...
Doha - kolejne pomysły studenckie na przeobrażenie kobiecych ciuchów
Doha - projekt sukni wyjściowej na.... perłe
Doha - postacie ( w środku kurczak ) 
Jak już wspominaliśmy kiedyś, na lunch jeździmy na stołówkę do pobliskiego uniwersytetu - a może jest to artystyczna szkoła policealna... W każdym razie panuje tam bardzo pozytywna atmosfera... Nie dość, że w środku jest chyba jedyny designerski/hipsterski sklep w Doha - gdzie można kupić naszyjnik "wąsy" to od czasu do czasu "coś się dzieję". Teraz na korytarzach są prezentowane prace studentów. Niektóre niezwykle szczere, jak ten poniżej.... Niestety nie było nazwisk studentów przy pracach - nie możemy więc Wam ich przekazać. 

Doha - szczere wyznania