W zeszłym tygodniu musiałam lecieć do Dubaju. Bardzo dobrze się złożyło, bo w końcu mogę Wam pokazać jak wyglada HIA. Projekt dla nas bardzo ważny, bo to właśnie był powód dla którego Kornel znalazł się w Katarze, a w dalszym biegu wydarzeń i ja. To tylko mała część lotniska, które jest ogromne. Szczerze lubie to miejsce. Nawet po tym jak czekałam na nim 10 godzin na opoźniony samolot - to chyba o czymyś świadczy.
Ja też bardzo lubię ten obiekt. Mam do niego duży sentyment - w końcu spędziłem tam 11 godzin, każdego dnia z 14 miesięcy jakie tam pracowałem :D, ale myślę że nie to jest do końca powodem. Sam projekt architektoniczny (no i wykonanie :P) jest bardzo przyjemny i efektowny. Na pewno jest to jedyne lotnisko na świecie gdzie nigdy bym się nie zgubił i potrafię się wbić na stołówkę dla pracowników :P.
OdpowiedzUsuńMiś i żyrafa. SAMA MIŁOŚĆ!
OdpowiedzUsuń:D ja w sumie lubię tego misia, choć wydawał mi się straszny na początku - tak samo jak plac zabwa w kształcie kukiełki
Usuńten plac zabwa w ksztalcie pajacyka?! on jest troche fajny i starszny
OdpowiedzUsuńJest mega straszny. Dziewczynka z klatką w brzuchu w której siedzi ptak ?!?!
OdpowiedzUsuńmoże go zjadła?
Usuń