wtorek, 7 kwietnia 2015

K O N T R A S T Y

Doha
Ostatnio większośc wolnego czasu spędzamy na pustyni... Tego dnia nie mogliśmy bo dzień wcześniej rozpętała się nagle burza piasokwa. Niestety rozpętala się akurat kiedy rozbiliśmy namiot nad morzem i udało się rozpalić grilla.... Ale to temat na osobną historie. 
Całe miasto okrył zółty pył, który wciskał się wszędzie. (Teraz już rozumiem dlaczego wszystkie elewacje są tu w kolorze piasku.) Pokrył też stare, tradycyjne łodzie zacumowane przy Korniszu. W tle fragment West Bay - nowoczesnej, biznesowej dzielnicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz